walking_dad's Notizen, 03 Dez 18

Swego czasu bardzo dużo się tutaj na ten temat rozmawiało i jest tu wielu zwolenników tego systemu. Ja osobiście staram się stosować OMAD czyli poniekąd również IF. Nie jestem jednak fachowcem i nie powiem Ci ani tak ani nie...😉 

Od jakiegoś czasu (chyba miesiąca) stosuje IF. Odpowiada mi on, ponieważ rano zupełnie nie czuje potrzeby zjedzenia czegokolwiek, zatem pierwszy posiłek jem w okolicach godziny 13-15. Jeść kończę zazwyczaj jeszcze przed 20. Nie stosuje sztywnego planu typu 16:18 lub 20:4. Jem wtedy kiedy czuje się naprawdę głodna więc czas postu czasem jest krótszy czasem dłuższy. Ochota na jedzenie późnym wieczorem zniknęła, tak samo jak ochota podjadania między posiłkami i jestem skłonna uznać że to właśnie dzięki IF. Jem głównie 2 posiłki dziennie. Moim zdaniem do IF nie ma sensu się zmuszać. Ja wypróbowałam i jak najbardziej mi pasuje 

Walking_dad ja po przeczytaniu kilku artykułów naukowych z czasopism żywieniowych i klinicznych powiem Tobie jedno: IF jest dobry, jeśli po prostu Ci pasuje. Są badania, które przedstawiają brak różnic, jeśli chodzi o utratę wagi między stosowaniem częstych posiłków (5-6) a IF (2 posiłki). Ja osobiście balansuję między OMADEM a 4h IF-em, bo po prostu jest tak wygodnie. Znajdziesz mnóstwo informacji w necie, jak dużo pozytywnych rzeczy daje IF, w szczególności o produkcji hormonu wzrostu. Dzięki temu, że jem jeden, max dwa posiłki, cały dzień spędzam na innych rzeczach, a na posiłek mam spokojny wydzielony czas w domu. Trzeba to sobie przemyśleć i dodatkowo sprawdzić jak się człowiek z tym czuje, ja np. należę prawdopodobnie do tej grupy osób, która rano lub w ciągu dnia nie ma parcia na jedzenie, więc się nie przymuszam i zaczynam dzień od razu z kopyta :D 

IF to naturalny system zywieniowy dla czlowieka. przeciez wiadomo ze w naturze nie mialo sie jedzenia przez caly dzien. ogolnie zasada jest taka ze im mniej jesz posilkow tym zdrowiej. po drugie im mniej ich jesz tym wiecej mozesz bezkarnie zjesc. nie ma nic lepszego i zdrowszego niz jedzenie 1-2 posilkow na dobe. 

Nie zmuszaj się do IF, jeśli Ci wygodniej tak jeść ze względu na pracę itd to okey ale broń Boże noe jedz w ten sposób jeśli będzie Cie to męczyć 🙂 

Próbowałem i ciężko go utrzymać 

nie ciezko. jesli je sie prawidlowo. 

adamwroc, a co do tych badan.. ktokolwiek stosowal.. ten wie ze roznica jest kolosalna i badania o ktorych wspominasz sa z dupy. to nie jest rocket science.. ktokolwiek wie jak dziala insulina wie rowniez ze to nie prawda. poza tym sam tez wspominasz o hormonie wzrostu a ten tez jest odpowiedzialny za spalanie smalcu. no wiec.. sam rozumiesz 😅 

IF- poproszę o wyjaśnienie skrótu. Też to chyba stosuję :P haha, jem 2 posiłki dziennie i tak mój brzuch, humor i poziom cukru czują się najlepiej :D Wczoraj był OMAD :P Ale to dlatego, że po weekendzie z węglami po 1 posiłku umierałam... 

hormon wzrostu. od tego się szybciej umiera 

Ja wchodząc na dietę lchf/keto od razu przestaje jeść więcej niż dwa posiłki na dzień. Na weglach 5 mi było mało 🤦‍♀️ 

szybciej umiera powiadasz.. to pewnie dlatego sie tez mlodnieje 🤔 that makes sense. 

nastolatki mają wysoki hormon wzrostu i z każdym dniem młodnieją....tia 

polecam google: hgh anti aging therapy. 

nooo raka i cukrzycy można dostać od tych 'hgh therapy' 

od czego sie raka i cukrzycy dostaje to chyba wiadomo i nie trzeba tego przypominac. 

wysoki IGF-1 to nadmiar białka zwierzęcego i przetworzonych węgli 

to ma znikome znaczenie poki trzymasz glukoze za ryj. 

ja na IF jestem od..... no wlasnie od czerwca 😁 zaczynam o 11 i koncze o 19, potem odpoczynek dla ciała🤣 plusem IF jest to ze przy 2000 kcal ogarniam dwa posilki - zapomnialam dodac ze obcinam ww, wiec " śniadanie" w pracy to posiłek białkowo-tłuszczowy. Mi to pasuje, po ww na sniadanie przysypiałam teraz w pracy petarda. drugi posiłek jem juz w domu z rodzinka ale tez to jest białko i tluszcz, wpadnie ww ale w postaci zieleniny, zupy warzywnej, mizerii itd. jak mam checi ma cos jeszcze to wciagam orzeszki niesolone😂 jak sie chce to na IF daje się radę 😅 

a ja jem kiedy mam ochote. a i tak mi IF wychodzi z tego 😅