Nie mogę z wagą sie uporać...choć cięzka jest to w góre idzie...miast zgodnie z grawitacją swobodnie w dół opadać.
|
74,4 kg
Bisher verloren: 0 kg.
Still to go: 4,5 kg.
Diät befolgt: Schlecht.
|
Zunahme von 0,2 kg pro Woche
|
Kommentare
Dobry ten sarkazm ... szukam tej nadwagi i szukam az po chwili dopiero się domyślam że masz świetne poczucie humoru boś endorfinami naładowany 🤔😁
04 Apr 19 vom Mitglied: Sokolica83
|
Bo wiesz, inaczej patrzy sie na wagę gdyś rowerzystka jest czy grasz w tenis. Wtedy swobodnie zjadasz kolejną czekoladę i jeszcze na ciasteczko spoglądnąc masz odwagę. Gdy biegasz maratony i dłuższe też dystanse to gram sie liczy - i tylko gdyś chudzielcem to wygrać masz swą szansę. I to powód, że z wagi sobie nie żartuję, a zjadam wciąż za dużo. Grubasem nie jestem naturalnie lecz i chudościa swa kolegów szybszych z Kenii specjalnie nie szokuję. :-)
05 Apr 19 vom Mitglied: januszcelarek
|
05 Apr 19 vom Mitglied: m_a_g_d_a_l_e_n_a
|
Janiszcelarek rozumiem że chodzi o podejście sportowe ... Cóż Kenijczycy mają jeszcze uwarunkowania klimatyczne i genetyczne heh 😁 powodzonka życzę 😁
05 Apr 19 vom Mitglied: Sokolica83
|
A nie tylko sportowe, także estetyczne i praktyczne, no i ze względu na zdrowie. Niska waga to i dobre ciśnienie skurczowe i rozkurczowe, a więc brak zadyszki na schodach i wciąż te same spodnie... jeszcze te od matury sprzed wieków - przedpotopowe. Więcej zdrowych mięśni, mniej tłuszczu po boku i stąd łatwość chodzenia po drzewach. Oczywiście nie zimą, a wiosną czy latem i wczesną jesienią - wszystkie one miesiące jawia wtedy najpiękniejszym czasem - bez względu na pore dnia czy roku. :-) Pozdrawiam Sokolico
08 Apr 19 vom Mitglied: januszcelarek
|
|
|
|
|
Einen Kommentar abgeben
Sie müssen sich anmelden, um einen Kommentar abgeben zukönnen. Klicken sie hier, um sich anzumelden.
|
|
|
januszcelarek's Gewichtsverlauf
|