Rozstałam się z ważeniem i kontrolą diety, bo zabierało mi to za dużo czasu i energii mentalnej. W tygodniu jem 1-2x dziennie i trzymam się godziny umiarkowanej aktywności, w weekendy wrzucam na luz i z jedzeniem i z ruchem. Jestem pozytywnie zaskoczona że nawet jakoś to działa :D
|
69,9 kg
Bisher verloren: 3,8 kg.
Still to go: 4,9 kg.
Diät befolgt: Recht gut.
|
Verlust von 0,2 kg pro Woche
|
Kommentare
im rzadziej jesz tym zdrowiej 😉 a liczenie nie zabiera wiecej niz 5 min z zycia na dobe
27 Sep 20 vom Mitglied: vibo69
|
Mi zabiera więcej i, co gorsze, działa na nerwy xD Zresztą wolę po prostu nauczyć się prawidłowo odczytywać głód i sytość, niż pół życia liczyć kalorie 🤔
27 Sep 20 vom Mitglied: Haplopelma
|
Ja przestałem ponad rok temu jakoś liczyć. Jem prawidłowo dla człowieka czyli białko i tłuszcz. Czasem pozwolę sobie na więcej węgli ale raczej rzadko. I nigdy lepiej się nie czułem. Mało tego. Jak siedziałem 2 miesiące na kwarantannie to jeszcze smalec lekko spaliłem jedząc właśnie wedle sytości i głodu 😉 gdzie i tak nie mam za bardzo co spalać 😄
28 Sep 20 vom Mitglied: vibo69
|
Super , że idzie. Ja jednak zmuszam się do liczenia bo po pierwsze daje mi kontrole, po drugie jest pracą, a ja już nie oszukuje się - żeby coś wyciągnąć trzeba najpierw włożyć ;).
29 Sep 20 vom Mitglied: Ringoringa
|
|
|
|
|
Einen Kommentar abgeben
Sie müssen sich anmelden, um einen Kommentar abgeben zukönnen. Klicken sie hier, um sich anzumelden.
|
|
|
Haplopelma's Gewichtsverlauf
|